Mąż poinformował mnie, że chce wprowadzić rozdzielność majątkową. Zapowiedział, że jeśli się nie zgodzę, będzie wnosił o rozdzielność sądową, a nawet orzeczenie separacji. Dodatkowo poinformował, że uzyska ponad połowę majątku wspólnego z uwagi na mój brak zaangażowania w pomoc rodzinie i pracę zawodową. Czy ma do tego prawo?
TAK. W bardzo wyjątkowych sytuacjach istnieje możliwość uzyskania większego udziału w majątku wspólnym. O tym jednak decyduje sąd.
Podstawowa zasada, w myśl której oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym, wynika z art. 43 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz. U. z 2012 r. poz. 788 ze zm.). Bez znaczenia jest, który z małżonków nabywa określone prawa, kto przynosi wynagrodzenie czy dochody z pracy zarobkowej - wszystko to trafia do majątku wspólnego małżonków (poza pewnymi wyjątkami). Ten stan rzeczy musi więc uwzględnić sprawa o podział majątku - byli małżonkowie otrzymają na wyłączną własność rzeczy i prawa o takiej samej wartości.
Jak każda reguła i ta doznaje wyjątków. Z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, aby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Innymi słowy, dopuszcza się ustalenie nierównych udziałów we wspólnym majątku, o ile miały miejsce tzw. ważne powody. Jest to termin nieostry, brak jego definicji w przepisach. Należy go rozumieć jako zdarzenia o charakterze nadzwyczajnym, które wymagają zastosowania swoistego wentyla bezpieczeństwa. Chodzi tu np. o trwonienie majątku przez małżonka, niewykorzystywanie przez niego możliwości do znalezienia odpowiedniej pracy, brak pomocy w prowadzeniu gospodarstwa domowego itd.
Stopień przyczyniania się do powstawania wspólnego majątku to nie tylko wkład zawodowy i finansowy małżonków. Przy tej ocenie uwzględnia się także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym. Wartość pracy małżonka opiekującego się domem i dziećmi, w przeciwieństwie do pracy zawodowej, bardzo trudno określić w sposób wymierny. Przyjmuje się jednak, że w prawidłowo funkcjonujących rodzinach wkład małżonka zajmującego się prowadzeniem domu i wkład małżonka pracującego zawodowo jest porównywalny. Istota wspólności majątkowej polega właśnie m.in. na tym, że mimo iż wysokość zarobków się różni (nawet skrajnie), nie zmienia to równego udziału małżonków w majątku wspólnym.
|